Strony

17 wrz 2012

Focaccia z pomidorami, oliwkami i bazylią


Już od dłuższego czasu miałam ochotę
upiec włoskie ciasto zwane focaccią.
Przepis znalazłam  u
 Majki i zabrałam się do dzieła.
Wyszło przepyszne chociaż
chyba ciut za wysokie.
Powtórka niebawem:))

Składniki na 2 blaszki
o wymiarach ok. 24x40cm:
1 kg mąki chlebowej
(u mnie zwykła pszenna)
30g świeżych drożdży
lub 21 suszonych
2 łyżki cukru
625 ml letniej wody
(ja dałam ciut więcej)
2 płaskie łyżki soli (morskiej)

Dodatki:
ok. 1/2 kg pomidorków koktajlowych
(ja użyłam zwykłych dużych)
garść zielonych i czarnych oliwek bez pestek
(ja nie użyłam bo nie przepadamy:)
świeża bazylia
10 łyżek oliwy

Wszystkie składniki na ciasto
umieścić w misce i zagnieść za
pomocą miksera z hakami.
Przykryć folią i odstawić do 
wyrośnięcia na około 40 minut.
Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Gdy ciasto sobie rośnie przygotować dodatki.
Pomidorki sparzyć i usunąć skórki.
Jeśli używamy dużych pokroić w plasterki.
Do miski wlać oliwę.
Włożyć pomidory, oliwki i pokrojoną bazylię.
Całość delikatnie wymieszać.


Blaszki wysmarować tłuszczem i posypać mąką.
Ciasto z miski przełożyć na blat i odgazować.
Następnie przełożyć do blaszek.
Można wcześniej rozwałkować ale ja
po prostu wylepiłam blaszki ciastem.
Na ciasto wyłożyć przygotowane wcześniej dodatki
i za pomocą kciuka zrobić wgłębienia
naciskając aż do dna blaszki.
Przykryć i zostawić do ponownego
wyrośnięcia na ok. 30-40 minut.
Piec w nagrzanym do 220 stopni
 piekarniku około 20 minut .

ps. na kolażu zdjęć jest
ciasto robione z mąki pszennej
zmieszanej z niewielką ilością
 mąki razowej  (właśnie upiekłam drugą:)

7 komentarzy:

  1. Bardzo apetyczne danie! zdjęcie śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a jak drożdże świeże to nie robimy zaczynu?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze sie bardzo, ze zrobilas te foccacie i co najwazniejsze, ze smakowala :))

    Pozdrawiam cieplo.

    P.S. Moim zdaniem tez powinna byc nizsza :)) Ale Jamie Oliver ma zawsze wlasne wizje... :))

    OdpowiedzUsuń
  4. przypomina mi pizze z dzieciństwa gdy robiła mi mama, była na blaszy i bardzo wysoka. Super ci wyszło

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wygląda i musi z pewnością bosko smakować>>.

    OdpowiedzUsuń
  6. Apetycznie wygląda, chyba się skuszę na takie danie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń